Wszelkie sposoby na bycie zadbaną mamą

sobota, 3 stycznia 2015

Moja pierwsza ryba po grecku 😌

Jak wszyscy wiemy, ryby to samo zdrowie 😌 Jednym z moich postanowień noworocznych jest więc częstrze spożywanie ryb - dwa razy w tygodniu chociażby. Ostatnie dni upłyneły mi pod znakiem karpia 😜 więc dziś postanowiłam zjeść mintaja i natchnęło mnie to dk przyrzadzenia tzw ryby po grecku. Nigdy tego nie robiłam...ale co tam, raz się żyje 😃


Kupiłam :

1 kg mrożonych filetów z mintaja
2 duże marchewki
1 małego selera
2 duże cebule
natkę pietruszki
1 mały koncentrat pomidorowy

W domu znalazłam troszkę mrożonego groszku. A słodką i ostro mieloną paprykę miałam, bo często ich uzywam.

Marchewki i selera obrałam i starłam na mojej śmiesznej tarce, która albo trze na grube paski albo w drobny mak (już wiem co muszę kupić, nową tarkę 😄 ). Cebulę zaś pokroiłam w piurka.




Filety rozmroziłam, odsączyłam z wody w ręcznikach papierowych, doprawiłam solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Obtoczyłam w mace przennej i usmażyłam z obu stron na patelni.



W tym samym czasie zeszkliłam na oleju cebule, posypałam słodką papryką i chili. Potem dodałam marchew i selera, dolałam szklankę wody, 4 liście laurowe i milka ziaren ziela angielskiego i dusiłam pod przykryciem 10 minut. Następnie dodałam mały koncentrat pomidorowy, poszatkowaną natkę pietruszki (połowe ) sól i 2 łyżeczki cukru. Mieszając dusiłam jeszcze chwilkę.




Podałam na ciepło 😃 Ale polecam też wersję na zimno 😄 Uważam , że hak na pierwszy raz wyszło nieźle, najważniejsze że mojej Klaudusi smakowało 😉


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz