Gulasz z plackami marchewkowymi jako alternatywa dla plackow po węgiersku

Do wykonania tego dania potrzebujemy:

0,5 kg mięsa wieprzowego z łopatki lub szynki
3 duże marchewki
jajko
make pszenna.

Mięso kroimy w kostke.  Doprawiłam solą, pieprzem i chili. Podsmażamy na oleju. Wrzucamy do garnka z pokrojoną wczesniej 1 marchewka w kostke i pokrojoną w kostke cebulą. Z ale way woda.  Dodajemy kilka lisci laurowych I kilka ziaren ziela angielskiego. Gotujemy  do miekkosci. Dodajemy przyprawe Kamis- kostke w sosie taco :-) i w razie potrzebujemy zageszczamy mąka.

Placki:
Obieramy 2 duże marchwie I trzemy na tarce na małych oczkach.  Dodajemy sól i pieprz do smaku. Wbijamy jedno jajko i wsypujemy tyle mąki, aby uzyskać konsystencję ciasta ( podobnie jak w przypadku placków ziemniaczanych). Formujemy na rozgrzanym oleju okrągle placuszki

Smacznego!

 Ps.

W ten niedzielny poranek uraczę Was dodatkowo przepisem na  ciastem bananowe na zimno:-) Wykonanie takiego ciacha zajmuje jakieś 30 minut i jest bardzo proste:-) Na spód tortownicy okrągłej kładziemy biszkopty.
800g twarogu zmielonego w kubełku blendujemy z 7 łyżkami cukru pudru.
Blendujemy 4 banany z sokiem z połowy cytryny żeby nie ściemniały .
Łączymy masę twarogowa z puree bananowym- blendujemy.

3 łyżeczki żelatyny zalewamy kieliszkiem zimnej wody. Odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie wlewamy 1,5 kieliszka gorącej wody  i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Studzimy i blendujemy z masą serowo-bananowa. Możemy pokroić w plasterki 2 banany i zatopić w masie tuż po wylaniu jej na formę.  Wkładamy formę z biszkoptami i masą do lodówki.  Przygotowujemy galaretkę cytrynowa z 250 ml wody ( nie z pół litra tak jak piszą na opakowaniu). Gdy masa w lodowce stężeje i nasza galaretka tez na w pół stężeje,  wlewamy ja na masę do naszej tortownicy i wstawiamy dalej do lodówki:-)I Smażymy je z obu stron.