Wszelkie sposoby na bycie zadbaną mamą

sobota, 16 maja 2015

Tanie domowe sposoby na czyste mieszkanie bez użycia detergentów

Ponieważ mamy dziś sobotę i większość Pań zabiera się za domowe porządki, przygotowałam post na tę okazję :-) znajdziecie w nim kilka domowych sposobów np.na osadzający się na meblach kurz czy na przypalone naczynia...

Na pewno każda z Was ma w domu:

1.Ocet spirytusowy
2. Sól kuchenną
3. Sodę oczyszczoną
4. Palona kawę...

Zatem spójzcie jak je wykorzystać podczas domowych porządków :-)



Pierwszym złotym środkiem, tanim i łatwo dostępnym, który pomoże nam zachować meble w czystości na dłużej jest GLICERYNA ! Kojarzymy ją raczej jako częsty składnik kosmetyków do pielęgnacji skóry, ale zapewniam, że ma ona również właściwości antystatyczne. Oznacza to, że jeśli naniesiemy kilka kropli gliceryny na szmatkę i delikatnie przetrzemy zakurzona powierzchnię, kurz będzie się na niej osiadał znacznie wolniej. Podobnie jeśli przetrzemy lustro w łazience szmatka z kilkoma kroplami gliceryny para nie będzie się osiadać tak szybko :-)


Kolejnym tajemniczym składnikiem, który za pewne posiada każda Pani domu jest ocet. Za jego pomocą możemy usunąć osad w toalecie i nie tylko. OCET może też stanowić składnik domowego płynu do drewnianych podług. Jak go wykonać?
Należy zagotować litr wody i włożyć do niego 6 torebek MIĘTOWEJ HERBATY. Odstawić na godzinę. Wlać napar do wiadra, dodać pół szklanki octu, 2 łyżki oliwy i łyżkę płynu do mycia naczyń. Taka mieszanka doda blasku nawet porysowanej drewnianej podłodze :-)

Kolejnym częstym problemem jest domycie przypalonego garnka. Nawet doświadczonej gospodyni, przez nieuwagę może się to przytrafić. Tu z nowu pomocnym narzędziem będzie OCET SPIRYTUSOWY. Na dno przypalonego garnka należy wlać ocet tak, by zakrył całą przypaloną powierzchnię, następnie gotować go pół godziny, przestudzić i wylać. Jeżeli dalej widoczne są pozostałości przypalenia można do garnka nalać 3/4 szklanki octu i wsypać 3 łyżki SOLI kuchennej. Taką mieszankę zagotować i odstawić na noc. OCTU spirytusowego nie można jednak używać do emaliowanych garnków, gdyż może on uszkodzić powierzchnię... Możemy za to zasypać przypalone dno półcentymetrową warstwą soli dolać tyle wody by powstała gęsta pałka i odstawić na noc. Jednak od takiego zabiegu, garnek ze stali szlachetnej może trochę zmatowieć, ale lepsze to niż miałybyśmy go wyrzucić. Na to jednak też jest rada. Wystarczy w garnku ugotować świeże liście SZPINAKU, bowiem zawiera on kwas szczawiowy, który nadaje stali piękny połysk. Podobne właściwości ma także RABARBAR :-).

Najprostszym i najszybszym, ale już droższym od poprzednich sposobów na przypalony garnek jest zagotowanie w nim napoju typu COLA:-).

By zlikwidować trudny do usunięcia osad czy przypalone jedzenie dobrym zabiegiem jest zalanie 2 łyżek PROSZKU do prania wrzątkiem i gotowanie do momentu aż spalenizna zacznie odchodzić :-) Zamiast proszku do prania można też wykorzystać TABLETKĘ DO ZMYWARKI.



A teraz pytanie za 100 punktów :-) Jak często robicie przegląd lodówki ? A jak często ją myjecie? Czysta lodówka bez zapachów psującego się jedzenia również jest wizytówką każdej gospodyni. Tym bardziej jeśli w domu są małe dzieci powinniśmy szczególnie dbać o jej czystość i nienaganny wygląd.
Najlepiej robić przegląd lodówki minimum raz w tygodniu np. przed wiekrzymi zakupami. Ja jestem jednak za tym, żeby co 3 dni czyli ok. 2 razy w tygodniu robić przegląd jedzenia przechowywanego w lodówce i zamrażalniku. Jeśli nie chcemy używać do mycia lodówki powszechnie dostępnych środków czystości czyli niczego innego jak detergentów, możemy ją umyć wodą z octem. Jeśli zaś chcemy ją odkazić, warto co jakiś czas wymyć ją samym octem. Pamiętajmy też o odmrażaniu lodówki :-)

Jeśli znów chcemy by zapachy w naszej lodówce nie mieszały się, włóżmy do niej pojemnik z SODĄ oczyszczoną lub pojemnik z palona KAWĄ, oba te produkty idealnie chłoną zapachy :-)

Jeśli zaś chcemy się pozbyć wilgoci np. nie chcemy aby zawilgła nam sól czy przyprawy, warto umieścić na dnie pojemnika z solą kilka ziaren RYŻU :-)

Ciekawa jestem jakie macie sposoby na czyste okna bez smug? Do mnie nie przemawia sposób polerowania szyb gazetami, z reszta nawet ich nie posiadam :-) Do mycia używam wody z octem, a poleruję szyby recznikami papierowymi lub pieluszką tetrową. Dobrze odtłuszcza okna zwykły płyn do mycia naczyń dodany do ciepłej wody :-)

Na koniec dwie dygresje :-) Czy Wy także przyzwyczajacie od maleńkości Wasze pociechy do obowiązków? Ja uczę moją córeczkę sprzątania po sobie od kąd miała niespełna 3 latka. Dzięki temu Panie w przedszkolu nie mają w tej kwestii z nią problemu :-) Warto by dziecko widziało sprzątającą mamę i w formie zabawy pomagało jej w domowych obowiązkach. Moja córcia od kąd skończyła 2,5 roczku uwielbiała podawać mi pranie, gdy ja je wieszałam na suszarce, następnie odbierała je ode mnie gdy je ściągałam :-) Teraz już potrafi układać ubrania w kostkę i uwierzcie mi uwielbia to :-) Gdy coś rozleje sama bierze szmatkę i wyciera po sobie, robi to jeszcze niezdarnie, ale ważne że nabyła takich nawyków, które świadczą o tym że każdy z domowników powinien po sobie sprzątać. Gdy skończy jeść sama odkłada talerz i sztućce do zmywarki :-) Ja jej tego nie uczyłam, po prostu zaczęła mnie naśladować:-)

Pamiętajmy o tym, że wpajając naszym dzieciom pewne zasady i granice, pomagamy im zaklimatyzować się gdy pójdą do szkoły, później gdy znajdą pracę. Wszędzie będą musieli zastosować się do obowiązujących tam zasad i będzie im łatwiej gdy nauczymy ich tego od maleńkości.

Druga moja dygresja dotyczy umilenia sobie całego męczącego procesu sprzątania :-) ja uwielbiam sprzątać przy energicznej muzyce:-) Czasem mojej sąsiadce to przeszkadza...no ale jej dosłownie wszystko przeszkadza także się tym nie przejmuje :-)



Miłej soboty Kochani !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz