Wbrew pozorom nie wymaga to wielkich zdolności :-) Dlatego zachęcam Was do wypróbowania tej potrawy.
Znam różne przepisy na udane ciasto do pierogów. Nasz przepis jest jednak najprostszy i niezawodny :-)
Do miski wsypujemy mąkę przenną i dolewamy bardzo ciepłej przegotowanej wody. Przekładamy na posypaną mąką stolnice i rozwałkowujemy :-)
Teraz farsz.
Dla rodziny 4-ro osobowej wystarczy około 1 kilograma ziemniaków (6 małych lub 4 duże ziemniaki ),
250 g twarogu i 3 cebule.
Gotujemy ziemniaki w osolonej wodzie. Cebule kroimy w kostkę i podsmazamy na maśle z olejem. Do pogniecionych i lekko ostudzonych ziemniaków dodajemy cebulkę i twaróg. Dobrze mieszamy farsz. Solimy i pieprzymy do smaku ( ja zawsze stosuje czarny świeżo dość grubo zmielony pieprz ).
Z ciasta wycinamy szklanką kółeczka i łyżeczką nakładamy farsz. Zlepiamy solidnie brzegi i wrzucamy do wrzącej osolonej wody. Gotujemy od 3 do 5 minut od momentu wypłynięcia :-) podajemy z cebulką zeszkloną i zarumieniiną na maśle lub ze skwarkami i zsiadłym mlekiem.
Na koniec dodam, że bez mojego małego pomocnika pierożki nie byłyby tak udane :-) A zabawa przy ich wykonaniu jest warta tego przedsięwzięcia :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz