Swoimi stylizacjami pragnę trafić w różne gusta Kobiet, które tak jak ja pragną tanim kosztem skompletować swoją garderobę :-)
Tym razem chcę Wam zaprezentować mój beżowy prochowiec, który wypatrzyłam parę lat temu w sh za przysłowiową "dyszkę" :-)
Musicie przyznać, że klasyczne prochowce od lat nie wychodzą z mody i każda kobieta powinna taki płaszczyk mieć. Pasuje on bowiem za równo do eleganckiej małej czarnej jak i do dżinsów, czy popularnych leginsów.
Tutaj prezentuje go właśnie z leginsami w 7/8 które nabyłam na promocji w Textil Markecie za jedyne 19,90 zł oraz z beżową bluzką marki AxParis z second handu za 8 zł :-)
Wszystkiemu dodają uroku złote dodatki widoczne przy wykończeniu butów ( miejscowy sklep 69 zł ), torebki i zamków przy leginsach. Złote zamki od zeszłego roku królują nadal rozświetlając niemalże wszystkie elementy garderoby począwszy od butów, poprzez torebki, a na kurtkach kończąc.
Jednak co za dużo to niezdrowo :-)
Czy Wy też uważacie, że ciuch wyciągnięty z szafy " z zeszłego sezonu" w dobrym zestawieniu jest godny uwagi ? :-)
Nie zawsze "nowe" jest trafione. Ważne, zęby wiedzieć co dobrać do swojego typu sylwetki, wieku i okoliczności.
Ja mogłam sobie pozwolić na leginsy 7/8 mimo, że skracają nogi, ale moje i tak przy moim wzroście 178 cm i tak pozostaną długie. Ubrałam oversize'ową bluzkę, bo takie bluzki o prostym kroju świetnie kryją brzuszek :-)
Staram się podkreślać atuty mej figury tuszujac jej niedoskonałości :-) bo przecież nikt nie jest idealny :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz