To futerko z H&M czekało na mnie od wiosny. Właśnie wtedy wypatrzyłam je w sh za jedyną złotówkę. Czapka z "futrzakiem" także pochodzi z lumpeksu z zeszłego roku. Nawet buty są z sh :-)
Torebka Stradivariusa to już był większy wydatek rzędu 15 zł o ile mnie pamięć nie myli.
No i oczywiście mam też na sobie ulubione leginsy z Textil Marketu za 19,90 - ich przeszycie wzdłuż nogawki optycznie wyszczupla i wydłuża nogi :-)
Torebkę można nosić na dwa sposoby : na ramieniu i w ręce :-) Podoba mi się także jej jesienny design :-)
Ponieważ już niedługo spadnie śnieg zaopatrzcie się w okulary przeciwsłoneczne, gdyż promienie słoneczne odbijające się od śniegu są bardzo szkodliwe dla naszych oczu. Do tej stylizacji wybrałam moje ulubione brązowe okulary, które mam już od kilku lat i niestety już nie pamiętam gdzie je kupiłam :-)
Co do biżuterii - stylizację domyka robiona przeze mnie bransoletka z guzików, o której już pisałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz