To że uwielbiam stać po obu stronach obiektywu to już pewnie wiecie...Uwielbiam robić zdjęcia ale lubię też do nich pozować. Podobno "modelka" z każdym kolejnym pstryknięciem obiektywu czuje się swobodniej :-) A do tego niezbędna jest także luźna atmosfera i dobry kontakt z fotografem :-) Moim osobistym fotografem tym razem była niezwykła bliska mi osoba :-) Oto kilka wybranych przeze mnie amatorskich ujęć, na których można zobaczyć jaką niezbędną rolę odgrywa gra światła i cienia, odpowiednia pora do robienia zdjęć (późne popołudnie), dobrze dobrany plener no i oczywiście wspomniany wyżej dobry klimat czyli atmosfera :-)
Na zdjęciach możecie oglądać moją skromną osobę w mojej ulubionej czerwieni na którą składa się:
sukienka by second hand - 1zł
bransoletka - własnego projektu i wykonania
hipsterkie okulary by Allegro - 8zł
buty by second hand - zupełnie nowe z metką - 10 zł
A podsumowaniem tego postu niech będzie parę fotek łona natury pstrykniętych na Szyndzielni - czyli ja po drugiej stronie obiektywu w roli fotografa :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz