Kto zagląda na mojego bloga, wie że ubieram się w zasadzie wyłącznie w second handach, czyli tzw lumpeksach. Cenię sobie oryginalność i jak większość kobiet lubię się wyróżniać...Moje stylizacje pokazują, że w szmateksie można znaleźć ciuch na każdą okazję :-) Szczególnie lubię kupować ciuchy za złotówkę ! Jestem od tego uzależniona :-) Choćbym miała w nim wyjść tylko raz, albo parę razy - warto ! Moją nową zdobyczą z cyklu " za złotówkę" jest czarna sukienka bez pleców i skórzany rudy żakiet :-) Żakiecik jest pięknie skrojony i świetnie podkreśla talię, natomiast sukienka, jest niepowtarzalna, idealna zarówno do pracy (jeśli zakryjemy plecy), jak i na randkę, czy spotkanie towarzyskie :-) Czerń, to klasyk, w którym kobieta zawsze wygląda zmysłowo i elegancko, a dodatkowym jej atutem jest to, że wyszczupla :-p
Sami oceńcie :-)
Do całej stylizacji dobrałam torebkę, która również pochodzi z lumpeksu i także kosztowała jedyną złotówkę :-)
Poniżej przypomnę Wam stylizacje za przysłowiową "złotówkę", które można było już oglądać na moim blogu. Zerknijcie na jakość i oryginalność tych ubrań:
powyżej bluzka "no name" za złotówkę :-)
i kolejna bluzeczka marki Denim Co za złotówkę...
sukienka "no name" także za złotówkę :-)
koszulka i leginsy "za złotówkę "
sukienka marki Pussy Cat też za złotówkę :-p
żakiet Top Shop i bluzka za złotówkę :-)
koronkowa bluzka i body oczywiście za złotówkę :-)
elegancka bluza za 1 zł !
Myślę, że 10 powyższych stylizacji utwierdziło Was w przekonaniu, że czasem warto się wybrać do szmateksu :-)
Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńsuper ja też uważam że szmateksy to najlepsze sklepy, tanio, dobra jakość i oryginalność :) twoje stylizacje są świetne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam moje Drogie ! Ja nie wstydzę się ubierać w szmateksach, wręcz przeciwnie, uważam że to jest teraz na topie :-) Buziaki :-* I dziękuję Wam bardzo, że zaglądacie na mojego bloga ...
OdpowiedzUsuń